poniedziałek, 25 listopada 2013
Crayons melting
Nudząc się wczoraj postanwiłam wyjąć z szafki stare kredki świecowe i "zacząć działać". crayons melting - choć proste, bardzo efektowne. Potrzebna jest tylko kartka, suszarka i kredki świecowe w różnych kolorach. Około rok temu próbowałam zrobić taką pracę, ale niestety miałam zbyt twarde - stare kredki świecowe, które nie chciały się rozpuszczać, więc oczywiście się poddałam, natomiast teraz możecie zobaczyć moje wczorajsze prace. Na pewno zamierzam jeszcze kiedyś zrobić coś podobnego, oczywiście pokażę wam to na blogu ;). Od razu chciałabym przeprosić was za jakość zdjęć. Są takie ponieważ zdjęcia robiłam je późnym wieczorem.
piątek, 1 listopada 2013
A new beginning...
A więc tak, wracam do prowadzenia bloga... Dużo się w moim życiu zmieniło, blog nie będzie już o takiej tematyce jak dawniej - czyli bransoletki z muliny. Od kilku miesięcy nie zrobiłam ani jednej bransoletki, po prostu... przestało mnie to interesować, a na robienie czegoś na siłę jest dla mnie zupełnie bez sensu. Blog zaczynam pisać od nowa, będę poruszała różne tematy, to co przyjdzie mi na myśl. Posty starała się będę dodawać w miarę regularnie - codziennie lub co 2 dni. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną, że może was trochę przybędzie. Także na dzisiaj to tyle, a już jutro postaram się dodać kolejny post, pa :))
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

